- W wyniku przemarznięcia krzewów przed dwoma laty jest nieco mniej kwiatów. Ich odbudowa potrwa dwa - trzy lata. Podobne sytuacje zdarzały się już wcześniej. Azalia kwitnie do dziesięciu dni - poinformował w czwartek Lech Steliga z miejscowego nadleśnictwa. Leśnik przypomniał, że w Woli Żarczyckiej w przysiółku Kołacznia znajduje się najbardziej na zachód wysunięte w Europie naturalne stanowisko tego krzewu z rodziny wrzosowatych. - Według legendy, azalie nie pojawiły się tutaj bez udziału człowieka - zasadzono je na grobie poległego w walce chana tatarskiego. Pewnie jest w tym ziarno prawdy, bo najbliższe w Europie stanowisko azali znajduje się na Wołyniu, oddalone o ok. 250 kilometrów - zauważa Steliga. Azalia pontyjska (różanecznik żółty) występuje głównie na Wołyniu, Kaukazie i w Azji Mniejszej. Jest krzewem osiągającym od 1,5 do 2,5 metra wysokości, o liściach podłużnie lancetowatych, opadających na zimę. Jesienią liście zmieniają kolor na karmazynowo-czerwony. Kwiaty są duże, mają średnicę 3-7 cm. Liczne gatunki i odmiany różaneczników są popularnymi krzewami ogrodowymi. Rezerwat w Woli Żarczyckiej powstał w 1957 roku. Ma powierzchnię niespełna 10 arów. Azalie rosną tam na piaszczystej wydmie przylegającej do bagna.