Doniesienie na poczynania 46-letniego Wiesława J. złożyła na policji jego żona, która miała dość dręczenia siebie, swojej matki i jednej z córek. W październiku sprawa trafiła do prokuratury, gdzie wszczęto postępowanie przeciwko mieszkańcowi gminy Czarna. - Przyjęliśmy, że Wiesław J. od 5 lat regularnie znęcał się nad żoną, teściową oraz jedną z córek. Stosował wobec nich przemoc fizyczną i psychiczną - wyjaśnia Krzysztof Sebastianka, zastępca prokuratora rejonowego w Dębicy. Prokurator dodaje, że do burd dochodziło zwykle wtedy, kiedy Wiesław J. był pod wpływem alkoholu, co zdarzało się często. To, że żona złożyła w prokuraturze obciążające Wiesława J. zeznania nie ostudziło jego agresji, kilka dni temu wszczął kolejną awanturę domową. Tym razem posunął się jeszcze dalej, niż dotychczas. - Przyłożył nóż do szyi żony i groził, że ją zabije. Tak samo postąpił z teściową - wyjaśnia Krzysztof Sebastianka. Kobiety wezwały policję, Wiesław J. został zatrzymany, prokurator przedstawił mu zarzut psychicznego i fizycznego znęcania się nad członkami rodziny. Podejrzany nie przyznaje się do winy, twierdzi, że podczas sprzeczki z żoną i teściową nawet nie wziął noża do ręki. Na wniosek prokuratury mężczyzna na 3 miesiące trafił do aresztu tymczasowego. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności. nan