- Rano na Połoninie Wetlińskiej było 12 stopni mrozu. W tym samym czasie w położonych znacznie niżej Ustrzykach Górnych termometry wskazywały 19 stopni Celsjusza poniżej zera - powiedział Olszewski. - Występująca przy inwersji bardzo dobra widoczność sprawia, że z połonin widać w promieniu ok. 200 kilometrów. Z Połoniny Wetlińskiej widać Tatry i ukraińskie Bieszczady - dodał. Inwersja powietrza zazwyczaj zapowiada zmianę pogody. W ocenie GOPR, w całym paśmie Bieszczad warunki turystyczne są dobre. Leży średnio od 15 do 40 cm śniegu. W górnych partiach Bieszczad obowiązuje pierwszy - w pięciostopniowej, rosnącej skali - stopień zagrożenia lawinowego. Zagrożenie dotyczy zawietrznych szczytów w masywach Tarnicy, Szerokiego Wierchu oraz Wielkiej i Małej Rawki.