W jarosławskiej kolegiacie Savall wykona program z XVIII-wieczną muzyką "Les tombeau", poświęcony muzycznym epitafiom. Koncert zadedykuje swojej zmarłej w ubiegłym roku żonie Montserrat Figueras, katalońskiej sopranistce, specjalizującej się w wykonaniach muzyki dawnej. W czasie tegorocznego festiwalu Jordi Savall otrzyma tytuł honorowego obywatela Jarosławia. Artysta, który wystąpił w tym mieście w 2004 r., skomponował utwór "Jaroslaw" zainspirowany atmosferą festiwalu i miasta, i umieścił go na płycie "Du temps & de l'instant". - Na wyjątkowość jarosławskiego festiwalu składa się głównie możliwość usłyszenia rzadko w Polsce wykonywanej muzyki średniowiecza, specyficzny rytm dnia, połączenie nurtu liturgicznego i świeckiego, ale także piękne wnętrza XVII-wiecznych zabytków miasta - zauważyła rzeczniczka festiwalu, Marzena Mikosz. Jej zdaniem tegoroczny program koncertowy będzie godny jubileuszu dwudziestolecia. Znajdą się w nim m.in. bizantyjskie nabożeństwo za dusze zmarłych "Panichida" - śpiewany odpowiednik łacińskiego requiem, a także projekt muzyczno-teatralny "Ore plangamo de lu Siniore" - najstarsza włoska pasja ludowa. Podstawą tego projektu stało się niedawne odkrycie włoskiego muzykologa, Francesca Zimeiego, który odczytał najstarszą zapisaną melodię towarzyszącą włoskiemu tekstowi "Pasji z Montecassino", z drugiej połowy XII wieku. Utwór zaprezentuje jarosławskiej publiczności słynny włoski zespół Micrologus, który na festiwalu wystąpi już po raz kolejny. Zespół ten używa wiernych kopii instrumentów średniowiecznych, kostiumów i scenografii. Wśród wykonawców muzyki dawnej festiwalowa publiczność będzie miała okazję usłyszeć jeszcze takie znane zespoły jak Byzantion z Rumunii, Sequentia reprezentujący Niemcy i Francję oraz austriacko-polski School of the Night. W festiwalu, który potrwa do następnej niedzieli, wystąpi łącznie kilkudziesięciu artystów, którzy wezmą również udział w jubileuszowym "Koncercie Przyjaciół". Podczas tradycyjnych występów w klubie festiwalowym zagrają zespoły m.in. z Ukrainy, Polski, Węgier i Słowacji. Odbywać się będą także - będące stałym punktem imprezy - warsztaty chóru festiwalowego. W tym roku poprowadzi je Robert Hugo z Czech. Uczestnicy będą przygotowywać fragmenty oratorium "Mesjasz" Georga Friedricha Haendla. Całość wraz z Akademickim Chórem Politechniki Śląskiej i Barokową Orkiestrą Wyszehradzką zostanie wykonana podczas sobotniego koncertu finałowego. Przewidziano też warsztaty chorału gregoriańskiego, tańców krajów Grupy Wyszehradzkiej, religijnych śpiewów ormiańskich. Festiwalowe koncerty tradycyjnie odbywać się będą przeważnie w jarosławskich świątyniach, przeważnie obrządku łacińskiego, ale także w cerkwi. - Wszystkie wydarzenia: koncerty, warsztaty, biesiady, seminaria mają miejsce we wspaniałych wnętrzach jarosławskich zabytków. Sam festiwal nawiązuje do tradycji XVI- i XVII-wiecznych jarmarków kupieckich i wielokulturowości miasta. Buduje to specyficzną atmosferę imprezy i stanowi najlepszą scenografię dla wykonywanej muzyki - oceniła Mikosz. Jarosławski Festiwal Muzyki Dawnej odbywa się od 1993 roku, zawsze w ostatni pełny tydzień sierpnia. Specjalnie opracowane programy koncertowe wykonywane są w zabytkowych kościołach Jarosławia, które - jak podkreślają organizatorzy - są świadectwem dawnego splendoru i historycznej wagi miasta, jak również jego wieloetniczności, różnorodności wyznań i obrządków. Organizatorem festiwalu jest Stowarzyszenie "Muzyka Dawna", które powstało w Jarosławiu w 1995 roku. Tworzą je przede wszystkim uczniowie szkół średnich i studenci. Stowarzyszenie koncentruje się na prowadzeniu całorocznych warsztatów muzyki dawnej, kursów i koncertów oraz na organizowaniu corocznego festiwalu.