Rzeszowska prokuratura umorzyła śledztwo wobec czterech osób, wobec dwóch kolejnych akty oskarżenia trafiły już do sądu. - Postanowienie o uchyleniu umorzenia śledztwa powoduje jego automatyczne wdrożenie. Śledztwo będzie prowadzone we wskazanych przez prokuratora generalnego kierunkach - powiedział rzecznik Prokuratury Apelacyjnej w Rzeszowie, Mariusz Chudzik. 8 maja 2010 roku podczas derbów piłkarskich Rzeszowa kibice miejscowej Resovii rozpostarli na stadionie transparent z napisem "Śmierć garbatym nosom" i wielki rysunek przedstawiający karykaturę Żyda w niebiesko-białej jarmułce (w takich barwach występowali piłkarze przeciwnej drużyny). Ten sam transparent nieśli także, idąc na mecz. Bezpośrednio po incydencie sześciu jego uczestnikom prokuratura postawiła zarzuty znieważenia grupy ludności z powodu przynależności narodowej. Wobec dwóch z nich sprawę zakończono skierowaniem aktu oskarżenia. Natomiast w stosunku do czterech kibiców śledztwo umorzono. Osoby te podały, że nie były świadome, co jest na napisane na transparencie. - Analiza dowodów, w szczególności z monitoringu, doprowadziła prokuratora do oceny, że (...) nie da się wykluczyć, że faktycznie mogły nie wiedzieć, co jest na nim napisane - zauważył zastępca prokuratora okręgowego w Rzeszowie Jaromir Rybczak. Rybczak podkreślił, że po otrzymaniu postanowienia Prokuraturze Rejonowej dla miasta Rzeszowa zlecone zostanie "wykonanie wszystkich czynności, które prokurator generalny uznał za niezbędne do wykonania".