Rafał Koliński urodził się w 1978 roku w Sieradzu. Od 1998 r. związany jest z Łodzią, gdzie w 2008 r. ukończył Akademię Sztuk Pięknych na Wydziale Tkaniny i Ubioru. Dyplom zrealizował w pracowniach Tkaniny Unikatowej prof. Aleksandry Mańczak i Malarstwa prof. Tadeusza Śliwińskiego. Stosowane przez Rafała Kolińskiego formy wypowiedzi artystycznej to malarstwo, tkanina unikatowa, obiekty, rysunek. Swoje prace prezentował na wielu wystawach indywidualnych i zbiorowych. Wystawa w Piwnicy PodCieniami została zorganizowana w związku ze zdobyciem w 2008 roku przez Rafała Kolińskiego pierwszego miejsca w konkursie debiuty 5. Międzynarodowego Biennale Artystycznej Tkaniny Lnianej "Z krosna do Krosna". "Terra Incognita to tytuł cyklu malarskiego tworzonego przeze mnie przed kilku laty. Cyklu, który stał się zaczynem dla kolekcji prezentowanej na niniejszej wystawie. Punktem wyjścia dla jego powstania był człowiek i jego konfrontacja z tym, co nieodgadnione, nieznane i niepewne. Był wyrazem poszukiwań własnej drogi twórczej, próbą znalezienia odpowiedzi na pytania, jakie zwykle zadaje sobie młody człowiek zbierający pierwsze poważne życiowe doświadczenia. Prezentowane przeze mnie malarstwo jest malarstwem figuratywnym. Nie interesuje mnie jednak ciało ludzkie samo w sobie, fizyczność czy szczegół anatomiczny. Nie uprawiam aktu czy portretu. Nie maluję przedstawień postaci ludzkiej sensu stricte. Moje obrazy nie są zapisem zaobserwowanej w naturze sytuacji, relacji figury i przestrzeni czy rejestracją jakiegoś wrażenia, ale raczej próbą pochwycenia tego, co niematerialne i niepokojące, owego duchowego rozedrgania, tak charakterystycznego dla człowieka współczesnego. Intryguje mnie człowiek w jego sferze emocjonalnej i duchowej, niejednokrotnie pochwycony w sytuacjach krańcowych. Obnażony wobec niedoskonałości świata ujawniającej się w niemożności pogodzenia idei czy wartości uniwersalnych ze sferą indywidualnych pragnień i wartości subiektywnych, bezradny wobec oczywistych sprzeczności. Stany zagrożenia, upadek czy zwątpienie z równą siłą, co pasja, miłość, pragnienie piękna i dobra obecne są w mojej twórczości. Przeplatają się i zazębiają, znajdując odbicie w ekspresyjnie malowanych, mięsistych scenach nacechowanych silnie osobistym indywidualnym symbolizmem. Poprzez malarstwo staram się odnaleźć prawdę o człowieku, drogę do niego i do samego siebie i szerzej, drogę do poznania, zrozumienia świata i zasady, która decyduje, że tak często pojawiają się w nim skrajności, wypaczenia, patologie i zło. aluję brutalnie, naturalistycznie, lecz nie po to, by szokować czy bulwersować. Wynika to raczej z intensywności doznań, przeżyć, wspomnień i obrazów, jakie noszę pod powiekami. "Wszystkie smutki można znieść - twierdzi Isaak Dinesen - gdy ujmie się je w historie lub opowie o nich historie". Może i ja staram się właśnie swoje doświadczenia i negatywne odczucia dotyczące świata poprzez sztukę oswoić" - pisze o swojej twórczości Rafał Koliński. Bożena Paradysz, Muzeum Rzemiosła