Małgorzata Tlałka jest obecnie studentką II-go roku na Akademii Fotografii w Krakowie, a przygodę z aparatem zaczęła już 10 lat temu. W centrum jej zainteresowań od zawsze był człowiek - obiekt najbardziej intrygujący, pełen wewnętrznych emocji, lęków, radości, emocji , pytań i rozterek. Autorka zdjęć przyznaje, że za każdym razem, kiedy wchodzi w interakcję z osobą fotografowaną, tworzy się między nimi swoistego rodzaju porozumienie, które owocuje ważnymi dla obojga obrazami. Wystawa "Jestem dla siebie czuła" jest krótką historią o młodych kobietach, które na moment pojawiły się w życiu autorki zdjęć, aby utrwalić ich piękno i uczucia w danej chwili. "Świat kobiet jest również moim światem. Solidaryzuję się z kobietami, rozumiem je, akceptuję, podziwiam i troszczę się o nie w moich obrazach bez względu na wiek. W każdej kobiecie dostrzegam miękką czułość, subtelną delikatność i piękno, które warto podkreślać. Zauważam, że po takiej sesji i one zaczynają niejednokrotnie inaczej, cieplej siebie postrzegać." - tak opisuje swoją wystawę oraz spostrzeżenia sama Małgorzata Tlałka.