Wniosek skierował zastępca rzecznika dyscyplinarnego Sądu Okręgowego w Przemyślu - poinformowała rzeczniczka przemyskiego sądu Małgorzata Reizer. W wyniku postępowania przed sądem dyscyplinarnym sędzia może otrzymać karę od upomnienia po usunięcie z zawodu. O skierowaniu do sądu dyscyplinarnego wniosku zostało powiadomione Ministerstwo Sprawiedliwości i główny rzecznik dyscyplinarny w Warszawie. Grzegorz T., sędzia Sądu Rejonowego w Przemyślu, został zatrzymany na początku marca na drodze z Lubaczowa do Jarosławia. Miał prawie 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Policję o pijanym kierowcy telefonicznie powiadomił anonimowy informator. Pod koniec marca br. zastępca rzecznika dyscyplinarnego w Przemyślu wszczął postępowania wobec sędziego; Grzegorzowi T. postawiono zarzut "dopuszczenia się przewinienia dyscyplinarnego" polegającego na prowadzeniu samochodu w stanie nietrzeźwym. Do wszczęcia postępowania zobowiązało zastępcę rzecznika dyscyplinarnego kolegium sędziów Sądu Okręgowego w Przemyślu, które na początku marca przyjęło uchwałę w tej sprawie. W kwietniu sąd dyscyplinarny w Rzeszowie uchylił immunitet sędziemu Grzegorzowi T. Wnioskowała o to lubaczowska prokuratura, która prowadzi postępowanie w sprawie kierowania przez niego autem po pijanemu. Sędziemu grozi za to do dwóch lat więzienia. Ponadto, obligatoryjnie po uchyleniu immunitetu, sąd dyscyplinarny zawiesił sędziego w obowiązkach służbowych bezterminowo, co w praktyce oznacza do zakończenia postępowania. Wcześniej, pod koniec marca, zawiesił go w obowiązkach na trzy miesiące.