- To dla nas szczęście w nieszczęściu i ułatwienie, że nie musimy jechać do kliniki na operację, tylko znany chirurg-operator przyjeżdża do Rzeszowa żeby ratować synowi wzrok - mówi Renata Flaga z Rzeszowa, której syn Kuba dwa tygodnie temu uszkodził prawe oko. - Chłopiec ma uraz rogówki i tęczówki, doszło też do zmętnienia soczewki, dlatego konieczna jest operacja soczewki ze wszczepieniem sztucznej - mówi dr hab. n. med. Robert Rejdak, adiunkt Kliniki Okulistyki UM w Lublinie, który od kilku lat operuje w Rzeszowie. - Zabieg przeprowadzi prof. Anselm Junemann z kliniki Okulistyki Uniwersytetu Erlangen w Norymberdze, od lat specjalizujący się w chirurgii oka u dzieci i dorosłych, który podpisał z Wojewódzkim Szpitalem Specjalistycznym umowę o stałej współpracy - dodaje. Prof. Junemann przyjeżdża co dwa miesiące (gdy będzie potrzeba to częściej). - Zoperuje też moją pacjentkę z wrodzoną zaćmą, która została już w czwartek zakwalifikowana do zabiegu - mówi dr Ewa Jakubiec-Blajer, okulistka z Rzeszowa. Rzeszowska okulistyka dzięki weekendowym przyjazdom znanych operatorów operuje (oprócz zaćmy) jaskrę, wykonuje zabiegi witrektomii (polegają na wycięciu z wnętrza gałki ocznej ciała szklistego i zastąpieniu go czystym powietrzem lub olejem silikonowym), skomplikowane urazy gałki ocznej i zabiegi u dzieci. - Profesor to największy autorytet w chirurgii oka, dzięki współpracy z nim mamy możliwość konsultowania najtrudniejszych przypadków np. przez internet. Jego zatrudnienie podniosło również prestiż naszego oddziału i pozwala tutejszym okulistom uczyć się pod okiem wysokiej klasy operatora chirurgii oka - mówi doc. Rejdak. Anna Moraniec amoraniec@pressmedia.com.pl