O takiej decyzji poinformował w poniedziałek szef struktur krośnieńsko-przemyskich partii Marek Kuchciński. W sobotę Ryszard L. został aresztowany w związku z podejrzeniem o korupcję. - Oświadczam, że przyjmuję działania policji i innych służb walczących z korupcja jako przykład pryncypialnego stosunku obecnych władz do walki z plagą korupcji. Walka z korupcją jest jednym z podstawowych zadań instytucji państwa, bez względu na to, z jakich środowisk politycznych wywodzą się osoby publiczne podejrzewane o przyjmowanie bezprawnych korzyści majątkowych - napisał Kuchciński w wydanym oświadczeniu. Podejrzany o korupcję wiceprezydent Przemyśla Ryszard L., został w sobotę po południu aresztowany na trzy miesiące przez przemyski Sąd Rejonowy. Przemyska Prokuratura Okręgowa, prowadząca śledztwo w tej sprawie, postawiła Ryszardowi L. dwa zarzuty o charakterze korupcyjnym. Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Przemyślu Damian Mirecki zaznaczył jednak, że zarzuty te nie są związane z pełnieniem przez L. funkcji wiceprezydenta. Rzeczniczka przemyskiego Sądu Okręgowego Lucyna Oleszek poinformowała w sobotę, że zarzuty dotyczą pośrednictwa w załatwianiu pracy w Straży Granicznej. Jednak ze względu na dobro sprawy, która jest rozwojowa, prokuratura nie ujawnia szczegółów śledztwa. Ryszarda L. zatrzymali w piątek we wczesnych godzinach popołudniowych policjanci z wydziału do walki z korupcją Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie i funkcjonariusze zarządu Spraw Wewnętrznych Straży Granicznej. Grozi mu do 8 lat więzienia.