Jak poinformowała Agnieszka Przymusińska z Delphi, zmniejszony czas pracy będzie obowiązywał również z kwietniu; pracownicy otrzymają proporcjonalnie niższe wynagrodzenia. - Sytuacja krośnieńskiego zakładu jest skutkiem znacznych spadków produkcji w branży motoryzacyjnej. Oznacza to przede wszystkim konieczność wdrażania wszelkich możliwych planów oszczędnościowych, a redukcję zatrudnienia jedynie w ostateczności - dodała Przymusińska. Jej zdaniem działania, które zostały podjęte są trudne, szczególnie dla pracowników, ale mają na celu utrzymanie działalności fabryki w dłuższej perspektywie. Przymusińska nie chciała odpowiedzieć, czy będą zwolnienia. - Na bieżąco monitorujemy poziom zamówień naszych klientów i dostosowujemy zasoby, w tym również zapotrzebowanie na pracowników. Nie udzielamy informacji na temat szczegółów tych działań - powiedziała. Tymczasem - jak poinformował wicedyrektor Powiatowego Urzędu Pracy (PUP) w Krośnie Paweł Nadziakiewicz - władze firmy zgłosiły do urzędu zamiar zwolnienia w najbliższym czasie 150 osób. - W październiku ubiegłego roku w Delphi także miały miejsce zwolnienia grupowe. Redukcja etatów wyniosła wówczas 180 osób - dodał Nadziakiewicz. Delphi Corporation jest wiodącym światowym dostawcą rozwiązań elektronicznych i technologii systemowych. Do roku 1999 Delphi było częścią koncernu General Motors. Koncern ma w Polsce siedem zakładów. Wśród klientów polskich fabryk Delphi są m.in.: BMW, General Motors Ford i Fiat. Fabryka w Krośnie rozpoczęła produkcję amortyzatorów w roku 1958. We wrześniu 1997 r. koncern Delphi nabył od Skarbu Państwa blisko 75 proc. akcji. Zakład zatrudnia ponad 1400 pracowników i jest w 100 proc. własnością Delphi. Fabryka jest wiodącym dostawcą amortyzatorów w Europie Środkowej i Wschodniej. Z danych PUP w Krośnie wynika, że na koniec stycznia zarejestrowanych było 7437 osób bezrobotnych. W styczniu przybyło 1562, w tym czasie wyrejestrowały się 564 osoby.