- Podczas ostatniej wojny w Pustkowie był poligon i obóz pracy, który Niemcy utworzyli jesienią 1940 roku. Zginęło w nim prawie 15 tys. osób. Ofiarami byli głównie Żydzi, jeńcy radzieccy oraz Polacy. Więzieni byli tutaj przedstawiciele 18 narodowości - powiedział wójt. Więźniowie wykonywali niewolniczą pracę, karczowali lasy, budowali drogi i obiekty wojskowe. Wycieńczeni i głodzeni masowo umierali. Zmarłych zastępowano nowymi transportami. Na poligonie ćwiczyli niemieccy żołnierze, którzy potem walczyli na froncie wschodnim. - Centrum mieści się w zmodernizowanym budynku domu kultury. Ma być miejscem spotkań młodzieży z różnych państw. Z jednej strony będzie przypominać o tragicznej historii narodów. Z drugiej stanie się symbolem wybaczania - dodał Rokosz. Kosztowało prawie 4 mln zł, z czego 500 tys. zł stanowiły środki z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Centrum posiada m.in. salę kinową, konferencyjną. W przyszłym roku w jego pobliżu powstanie niewielkie muzeum przypominające obóz pracy. Wśród eksponatów znajdą się repliki dwóch baraków obozowych. - Jeden ma przypominać warunki w jakich żyli więźniowie, a drugi pokazywać barak ich niemieckich strażników - zaznacza Rokosz.