Widoczność jest doskonała, rano z połonin widać było w promieniu 70 kilometrów. - Można obserwować niektóre szczyty Bieszczad po stronie ukraińskiej - dodał Olszewski. Ratownik przypomniał, że w górnych partiach Bieszczad nadal obowiązuje pierwszy - w pięciostopniowej, rosnącej skali - stopień zagrożenia lawinowego. Zagrożenie dotyczy masywu Wielkiej Rawki.