- Padający we wtorek i środę deszcz sprawił, że szlaki górskie są rozmokłe i śliskie. Wędrówki utrudnia także zalegająca mgła. W ciągu dnia nie można wykluczyć kolejnych opadów deszczu - powiedział Derwich. Rano na Połoninie Wetlińskiej było 9 stopni Celsjusza. Wieje tam słaby wiatr, a warunki turystyczne są trudne - ocenił ratownik. Z kolei w bieszczadzkich dolinach termometry wskazują 14 - 15 stopni. W ocenie GOPR, ruch turystyczny jest niewielki.