- Obroża telemetryczna wyposażona w nadajnik GPS pomaga poznać zwyczaje bieszczadzkiej populacji niedźwiedzi. Zebrane w ten sposób dane pozwolą odpowiedzieć m.in. na pytanie, gdzie dany osobnik zdobywa pożywienie oraz jakie zajmuje siedliska - powiedział Średziński. Wyposażona w nadajnik GPS niedźwiedzica ma 15 miesięcy i waży 61 kg. Wraz z dwójką rodzeństwa przebywa jeszcze pod opieka matki. - Obroża zsunie się jej z szyi po czterech miesiącach - dodał przyrodnik. Na jesieni pierwszą obroże założono niedźwiedziowi, który ważył ok. 160 kg. - Dzięki niej wiemy np., że zimę spędził w kilku gawrach - podkreślił Średziński. Docelowo obroże ma dostać sześć-osiem niedźwiedzi. U dorosłych osobników nadajniki zsuwają się po ok. pół roku, u młodszych po czterech miesiącach. Monitoringowi niedźwiedzi w Bieszczadach służy też 12 fotopułapek. Zdjęcia i filmy wkrótce mają być publikowane. Niedźwiedzie potrafią pokonywać dziennie wiele kilometrów w poszukiwaniu pokarmu lub odpowiedniego partnera. Wcześniejsze badania przeprowadzone w Karpatach Wschodnich wykazały, że statystyczna samica pokonuje dziennie średnio dystans ośmiu kilometrów, a samiec 21 km. WWF szacuje, że w lasach Podkarpacia żyje ok. 100 niedźwiedzi. Natomiast według ostatnich szacunków Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krośnie jest ich tam prawie 150.