- Rano na Połoninie Wetlińskiej oraz w Ustrzykach Górnych i Cisnej było 18 stopni Celsjusza. Natomiast w Dukli w Beskidzie Niskim notowano 20 stopnie, a w Sanoku 23 - powiedziała Florczak. Z połonin widać w promieniu 30-40 kilometrów. W górnych partiach gór wieje wiatr z prędkością 24 km/godz. W bieszczadzkich dolinach jest bezwietrznie. GOPR przypomina, że wybierający się w góry muszą pamiętać o rosnących w ciągu dnia temperaturach powietrza. W ostatni weekend zanotowano już pierwsze interwencje związane z upałami. - Oprócz obowiązkowego nakrycia głowy nie wolno zapominać o odpowiedniej ilości wody mineralnej - dodała Florczak. Według niej turyści powinni także pamiętać o możliwości wystąpienia burz. Podczas burz w górach należy unikać otwartych przestrzeni, nie chronić się pod pojedynczymi drzewami i nie zostawać na graniach.