- Według wiedzy policjantów Biura Spraw Wewnętrznych, policjant wziął co najmniej 16 łapówek. Nie wypisywał mandatów za wykroczenia. Brał kwoty od 30 do 200 złotych - powiedział Międlar. Obecnie funkcjonariusz przebywa w areszcie. - Czeka go też zwolnienie z policji. Za tzw. łapownictwo bierne grozi mu do 12 lat więzienia - dodał rzecznik. 11 kierowcom korumpującym funkcjonariusza, których dane ustaliły dotąd policja i prokuratura, postawiono zarzuty tzw. czynnego łapownictwa. Przestępstwo to zagrożone jest karą od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.