- Jestem szczęśliwy, że zostałem zoperowany i wierzę, że wszystko się udało, ale nie chcę chwalić dnia przed zachodem słońca. - Obaj operowani pacjenci mieli ciężkie uszkodzenie gałek ocznych z przemieszczeniem - mówi dr n. med. Robert Rejdak, starszy asystent w I Klinice Okulistycznej w Lublinie, który od maja przyjeżdża operować do Rzeszowa. - To były pierwsze tego typu zabiegi w tym szpitalu. Do tej pory operowaliśmy zaćmę i wykonywaliśmy skomplikowane procedury jaskrowe. Będą kolejne - Żeby to było możliwe wygospodarowaliśmy z własnych środków 50 tys. zł na zakup koniecznego sprzętu i w ciągu trzech tygodni udało się zrealizować zamiar - cieszy się Bernard Waśko, dyrektor WSS w Rzeszowie. - Teraz zabiegi na siatkówce, tylnym odcinku gałki ocznej będziemy wykonywać systematycznie. W najcięższych przypadkach Zabieg tzw. witrektomii wykonywany jest u pacjentów z odwarstwioną siatkówką, w zaawansowanej retinopatii cukrzycowej, przy krwotokach do ciała szklistego, w stanach pourazowych oka z obecnością ciała obcego we wnętrzu, przy zmianach powstałych w następstwie zwyrodnienia plamki żółtej i innych zmianach patologicznych w ciele szklistym. Mówiąc obrazowo zabieg polega na wycięciu z wnętrza gałki ocznej ciała szklistego patologicznie zmienionego i zastąpieniu go oczyszczonym olejem silikonowym. Jest zazwyczaj jedyną szansą uratowania wzroku u tych chorych, u których wszystkie inne metody leczenia zawiodły. Operacje nie dają co prawda stuprocentowych efektów, jednak przywracają widzenie w użytecznym stopniu dla pacjenta. W krwotokach do ciała szklistego jest to praktycznie przywrócenie widzenia. ANNA MORANIEC