Jak poinformował w środę (24 czerwca) po południu dyżurny Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Rzeszowie, stany alarmowe są przekraczone na sześciu wodowskazach, w tym na czterech na rzece San: w Przemyślu stan alarmowy przekroczony jest o 43 cm, Leżachowie o 53 cm, Radomyślu płynie na równi ze stanem alarmowym, a w Nisku przekracza go o 4 cm. Ponadto stan alarmowy przekroczony jest też na rzece Wisznia (dopływ Sanu) w Nienowicach o 115 cm oraz na Trzebośnicy w Sarzynie o 7 cm. Natomiast stany ostrzegawcze przekroczone są na wodowskazach na Wisłoku w Krośnie, Żarnowej i Tryńczy, ale ma tendencję spadkową. Ustabilizowała się sytuacja na Wisłoce, której wody obecnie, choć są wysokie, to płyną poniżej stanów ostrzegawczych. Stany ostrzegawcze przekroczone są natomiast na podkarpackim odcinku Wisły, gdzie widać wzrost poziomu wód i spodziewana jest na niej fala kulminacyjna, która - według ostrzeżeń IMGW - dotyczy woj. świętokrzyskiego i lubelskiego. Alarmy i pogotowia przeciwpowodziowe W dalszym ciągu obowiązują na Podkarpaciu - ogłoszone we wtorek dla części regionu przez wojewodę podkarpackiego Ewę Leniart - alarmy i pogotowia przeciwpowodziowe. Alarm powodziowy dla powiatów: bieszczadzkiego, leskiego, sanockiego, brzozowskiego, jarosławskiego, przemyskiego, przeworskiego, leżajskiego, niżańskiego i stalowowolskiego oraz dla miasta Przemyśla i gminy Gorzyce z powiatu tarnobrzeskiego oraz gminy Dynów i miasta Dynowa powiatu rzeszowskiego. Natomiast pogotowie przeciwpowodziowe zostało wprowadzone dla powiatów lubaczowskiego, krośnieńskiego, jasielskiego, dębickiego, strzyżowskiego, ropczycko-sędziszowskiego, łańcuckiego, mieleckiego, kolbuszowskiego oraz pozostałych gmin powiatu rzeszowskiego i tarnobrzeskiego oraz samego Tarnobrzega i Krosna.