Jak poinformowała w poniedziałek Iwona Rzeźniczek z Izby Celnej w Przemyślu (woj. podkarpackie) do próby przemytu doszło niedzielę. - Samochód BMW, którym Ukrainiec chciał przekroczyć granicę, został wytypowany przez celników do kontroli. Okazało się, że słusznie, ponieważ funkcjonariusze pod siedzeniami, na tylnej półce pojazdu oraz pod dywanikami wykryli artykuły elektroniczne, które próbował on wwieźć do Polski bez zgłoszenia celnego - dodała. Celnicy łącznie wykryli 966.310 sztuk różnego rodzaju artykułów elektronicznych m.in. tranzystorów, diod czy regulatorów napięcia. Szacunkowa wartość przemytu to ponad 111 tysięcy zł. Jak zaznaczyła Rzeźniczek, wobec obywatela Ukrainy wszczęte zostało postępowanie skarbowe. Kontrabanda została zabezpieczona na poczet grożącej kary. To pierwsza w tym roku udaremniona próba przemytu artykułów elektronicznych na polsko-ukraińskiej granicy.