Do wypadku doszło przed godz. 8 w piątek. Jak wstępnie ustalili funkcjonariusze chłopiec wtargnął wprost pod hyundaia kierowanego przez 52-letniego kierowcę, mieszkańca gminy Wiązownica. "Na miejscu lądował helikopter LPR. Pomimo prowadzonej na miejscu reanimacji, życia 10-latka nie udało się uratować" - informują policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Jarosławiu. W momencie wypadku kierowca auta był trzeźwy. Dokładne przyczyny zdarzenia wyjaśniają policjanci pod nadzorem prokuratora. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!