Do tragedii doszło w sobotę. 20-latek wypoczywał nad rzeką z rodziną oraz ze znajomymi. W pewnym momencie postanowił wraz z siostrą wejść do wody, aby się ochłodzić. Schodząc po stromym brzegu, stracili równowagę i obydwoje wpadli do wody. Członkowi rodziny udało się wyciągnąć na brzeg tylko 20-letnią dziewczynę, natomiast chłopak zniknął pod wodą. Po trwającej około godzinę akcji ratunkowej strażacy wyciągnęli z rzeki ciało młodego mężczyzny.