Do tragedii doszło w piątek wieczorem. Kobiety wypoczywały nad wodą wraz z trzema swoimi kolegami. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że młodzi ludzie grali w piłkę wodną. - Gdy piłka została wybita dalej na wodę, kobiety zaoferowały się, że po nią pójdą. Gdy zbliżały się do celu, nagle obie zniknęły pod wodą. Koledzy próbowali ratować swoje koleżanki, niestety ich wysiłki nie przyniosły rezultatów. Kobiety nie wypłynęły już na powierzchnię - powiedziała Klee. Trwająca do późnych godzin wieczornych akcja poszukiwawcza ciał nie przyniosła rezultatów. W sobotę rano policjanci i płetwonurkowie ze Straży Pożarnej wznowili poszukiwania. Policja wyjaśnia okoliczności tego zdarzenia