Jak poinformował rzecznik podkarpackiej policji podkom. Paweł Międlar, informacje o zaginięciu dwóch 18-latków dotarła do policji w sobotę rano. - Ostatni raz byli widziani w czwartek późnym wieczorem. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynikało, że mogli oni utonąć pod lodem w zaklikowskim zalewie. Wskazywało na to załamanie lodu w odległości około 20 metrów od brzegu - dodał. Na miejsce przybyli strażacy ze specjalistycznym sprzętem i przeszukiwali zalew. W sobotę przed południem wyłowiono ciało jednego z 18-latków. Około godz. 13. strażacy odnaleźli ciało drugiego mężczyzny.