Pruchniczanie odbyli sąd nad Judaszem, a za zdradę Chrystusa spotkała go kara trzydziestu uderzeń kijem. Na koniec kukła została zawleczona nad staw, podpalona i wrzucona do wody. To jedyna w Polsce tego typu tradycja obchodzenia Wielkiego Piątku. Jak mówią sami pruchniczanie, nikt nie pamięta, od kiedy jest ona kultywowana. Jednak co roku najmłodsi mieszkańcy miasteczka mają dużo radości ciągając kukłę po ulicach i okładając ją kijami.