Jednak to nie wszystko. Policjanci mogą podjechać nas od tyłu i sfilmować wykroczenie wideorejestratorem. Stale aktualizowane listy nieoznakowanych radiowozów można znaleźć w Internecie. Jedną z najlepiej opracowanych jest strona "nieoznakowane.info" . Działa pod hasłem "forum szybkiej i bezpiecznej jazdy". Policja rzekomo nie widzi problemu Policja wie o istnieniu takich stron. - Nie widzimy w tym większego problemu - komentuje komisarz Mariusz Skiba z Komendy Wojewódzkiej podkarpackiej policji. - Wręcz odwrotnie, jest to dobry sposób prewencji. Wykorzystywane przez nas samochody to typowe modele. Rejestracje są również pospolite. Widząc te same marki i podobne rejestracje już ściąga się nogę z gazu - podkreśla komisarz. Dodaje też, że najważniejsze jest, aby kierowcy jeździli spokojnie nie tylko wtedy, gdy zauważą za sobą lagunę czy vectrę, ale zawsze. Ponadto drogówka często zmienia trasy oraz rejony działania i właśnie to jest główną bronią. Podglądnij tablice Wspomniane forum jest starannie podzielone na województwa i miasta. Uczestnicy tworzący go są dobrze poinformowani, wiedzą o każdym nowym sprzęcie, jakim dysponuje policja. Na bieżąco aktualizują dane. Podane są typy wozów, ich kolor i numery rejestracyjne. "Z początkiem roku podkarpacka policja otrzymała siedem nowych Opli Vectra" - pisze jeden z internautów. Zresztą nie jest to żadna tajemnica, gdyż wówczas my też pisaliśmy o tym. Wiadomo także, że jak na razie ople nie są wyposażone w wideorejestratory. Jednak już niebawem kamerki zostaną zakupione. Natomiast na pewno warto uważać na laguny. Groźna broń Policja uważa nieoznakowane radiowozy za groźną broń. Pojawiają się na najgorszych pod względem bezpieczeństwa odcinkach dróg, w godzinach największego szczytu. Drogówka daje surowe mandaty. A z wyraźnie nagranymi dowodami trudno dyskutować. Autor: ANDRZEJ ŁAPKOWSKI