Dziennikarzom "Super Nowości" udało się dowiedzieć, że na początek znajdzie się w niej praca dla przeszło 150 osób. Prawdopodobnie na pracę będą mogły liczyć głównie kobiety. Na finiszu jest organizacja Inkubatora Technologicznego. Ma ruszyć jeszcze jesienią tego roku, a jego otwarcie ma odbyć się z dużą pompą. Pierwszą firmą zarejestrowaną w inkubatorze, ma być właśnie tajemnicza spółka. - Proszę mnie zrozumieć - zaczął rozmowę Robert Fila z tarnobrzeskiego Oddziału Agencji Rozwoju Przemysłu. - Prowadzimy negocjacje i w ich trakcie nie możemy zniechęcić do siebie rozmówców. Jeszcze w wakacje będzie wiadomo, kto będzie rozwijał się w inkubatorze. Więcej do powiedzenia miał prezydent Stalowej Woli. - Nie złamię tajemnicy, jeżeli powiem, że pracę w tej firmie znajdzie ponad 150 osób. Pracodawca będzie poszukiwał głównie dobrze wykształconych kobiet, oferując w zamian dobrą płacę - powiedział prezydent Andrzej Szlęzak. Stalowowolski Inkubator Technologiczny to wspólne przedsięwzięcie miast i ARP. Pieniądze na jego wyposażenie dała Unia. Zajmie się on pomocą dla początkujących firm, głównie z branży metalowej. Przedsiębiorca wystarczy, że zgłosi się z pomysłem. O ile będzie on ciekawy, resztę za niego zrobią pracownicy inkubatora. Właśnie trwa nabór pomysłów na biznes. Każde miejsce pracy na stalowowolskim rynku, jest na wagę złota. Zwolnienia ogłosiła Huta Stali Jakościowych, a Huta Stalowa Wola wysyła pracowników na roczne urlopy. Do końca roku pracę może stracić nawet pół tysiąca ludzi. Jerzy Mielniczuk FB.init("baac9ef38ccd29fc91ce2d9d05b4783b");