Zastępca dyrektora szpitala ds. administracyjno-technicznych Wojciech Wąsik zapewnił jednocześnie, że pacjenci z zagrożeniem życia, czyli tzw. przypadki pilne, będą przyjmowani. - Chodzi o to, abyśmy do końca września nie wyszli ponad kontrakt. Za pierwsze półrocze mamy już nadwykonania na półtora miliona złotych - powiedział Wąsik. Dodał, że NFZ zalega szpitalowi jeszcze ok. 3 mln zł za 2009 rok. Natomiast za 2008 szpital podpisał ugodę z Funduszem, na mocy której szpital z ponad 1,2 mln zł za nadwykonania odzyskał zaledwie ok. 400 tys. zł, co stanowi ok. 65 proc. nadwykonań za drugie półrocze 2008 roku. Na okres wakacyjny szpital wstrzymał planowe przyjęcia na większości oddziałów. Ograniczenia nie objęły: neonatologii, ginekologii z porodówką, oddziału ratunkowego i intensywnej opieki medycznej, jako że są tam kontrakty nielimitowane. Ponadto ze względu na specyfikę oddziałów szpital nie ogranicza także przyjęć na pediatrię i chirurgię dziecięcą. - Zazwyczaj w ciągu dnia mamy w szpitalu łącznie około 300 pacjentów, a teraz ograniczając ich przyjmowanie, jest ich o około 50 mniej - powiedział zastępca dyrektora. W połowie lipca planowe przyjęcia pacjentów na ośmiu oddziałach wstrzymał szpital powiatowy w Mielcu. Dyrekcja decyzję tę wytłumaczyła zbyt niskim kontraktem z NFZ na ten rok oraz faktem, że Fundusz nie zapłacił palcówce 12 mln zł za tzw. nadwykonania. NFZ od drugiego półrocza 2008 r. do końca czerwca 2010 r. zalega szpitalowi łącznie 12 mln zł za nadwykonania. W Mielcu przyjęcia zostały wstrzymane na oddziałach: zakaźnym, neurologicznym, neurochirurgicznym, ortopedycznym, chirurgicznym, wewnętrznym, urologicznym i płucnym.