Teraz najgorzej jest w powiecie stalowowolskim - w gminach Radomyśl i Pysznica. Tam w miejscowościach Rzeczyca i Jastkowice podtopionych jest ponad pięćdziesiąt gospodarstw, trzydzieści z nich jest poważnie zagrożonych. Na razie jednak nie wiadomo, czy dojdzie do ewakuacji. Do tej pory ewakuowano tylko trzy rodziny z miejscowości Jeżowe w gminie Jarocin, gdzie już wczoraj ogłoszono alarm powodziowy. Pogotowie przeciwpowodziowe obowiązuje w powiecie mieleckim w gminach- Czerminy, Borowa, Gawłuszowice i Padew Narodowa, w powiecie tarnobrzeskim ziemskim i grodzkim i w stalowowolskim. W tych miejscach od kilkunastu godzin pracuje straż pożarna i lokalne sztaby przeciwpowodziowe. W południe w Szczucinie Wisła przekroczyła alarm o dwa centymetry, lepiej jest w Ostrówku- tam rzeka płynie jeszcze jedenaście centymetrów poniżej stanu alarmowego. Katarzyna Motas