Jak poinformowała przewodnicząca Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych stalowowolskiego szpitala Wiesława Wojtala, komitet protestacyjny odrzucił propozycję podwyżki pensji zasadniczej o 400 zł. - Chcemy podwyżki o 500 zł - przypomnę, że początkowo chcieliśmy 750 zł. Wykazujemy się dobrą wolą. Mamy nadzieję, że jutrzejsze rozmowy przyniosą rezultaty - powiedziała Wojtala. W czasie strajku na oddziałach chorzy mają zapewnioną opiekę. Pełni ją minimalna obsada - pielęgniarki oddziałowe wraz z kilkoma innymi pielęgniarkami. Akcja, która rozpoczęła się o 7 rano, nie objęła oddziału dializ, pogotowia ratunkowego i anestezjologii. Jak zapowiedziała Wojtala, od piątku strajk będzie zaostrzony. - Mniej pielęgniarek będzie na oddziałach podczas akcji strajkowej - dodała. W piątek protest ma się rozpocząć o godz. 7 rano.