Gościom z pewnością nie zabraknie motywacji. Po serii porażek niebezpiecznie dla siebie obsunęli się w tabeli i w oczy zagląda im widmo spadku. Zespół ze Stalowej Woli nie zamierza jednak ułatwiać rywalom zadania. - Jesteśmy coraz bliżej wygranej. Już w poprzedniej kolejce powinniśmy byli po nią sięgnąć. Wtedy się nie udało. Wierzę, że zmieni się to dziś i pokonamy Flotę - powiedział napastnik Stali Kamil Gęśla. Stal - Flota: godz. 16, w pierwszym meczu: 0-1.