Jak poinformowało Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego w Rzeszowie, ze względu na systematycznie podnoszący się poziom rzek i rzeczek w regionie, w środę po południu wprowadzono kolejne alarmy powodziowe. Obecnie obowiązują one w: mieście Rzeszowie oraz w gminach - Jeżowe (pow. niżański), Gać i Przeworsk (przeworski), Tyczyn (rzeszowski) oraz Zarszyn i Sanok (sanocki). Pogotowia przeciwpowodziowe ogłoszono natomiast dla: miasta Krosna, Przeworska, Tryńczy, Jawornika Polskiego, kilku gmin pow. mieleckiego i przeworskiego, oraz dla powiatów: stalowowolskiego, strzyżowskiego, brzozowskiego, łańcuckiego, jasielskiego. Obecnie stan alarmowy o 24 cm przekroczył Wisłok w Rzeszowie, o 41 cm Stobnica w Godowej i o 6 cm Mleczka w Gorliczynie. Poziom tych rzek cały czas rośnie. Jednak z prognoz pogody wynika, że opady deszczu mają maleć, co powinno korzystnie wpłynąć na poziom rzek. Przybywa także wody w pozostałych rzekach regionu, ale na razie przekraczają one stany ostrzegawcze o kilkadziesiąt cm, a nawet o ponad metr. Jak poinformował rzecznik Państwowej Straży Pożarnej w Rzeszowie st. kpt. Marcin Betleja, od wtorku w związku z ulewnymi deszczami strażacy interweniowali już ponad 100 razy. Byli wzywani najczęściej do wypompowania wody z ulic, piwnic i posesji. Problemy stwarzają przepusty i rowy melioracyjne, które nie przyjmują już wody. Kilka odcinków dróg lokalnych jest nieprzejezdnych ze względu na zalanie. Utrudnienia występują też na kilku odcinkach dróg wojewódzkich i krajowych.