Sobotni pojedynek ma bardzo duże znaczenia dla podopiecznych Władysława Łacha, który wierzy w powodzenie wielkopolskiej misji. Za żółte kartki pauzować będzie musiał Jaromir Wieprzęć. - Za to do składu wróci Daniel Treściński - mówi trener Stali. Jest to jednak małe pocieszenie, zważywszy, że na murawie zabraknie kontuzjowanych zawodników: Abela Salamiego, Krystiana Lebiody, Grzegorza Kmiecika i Andrieja Muzyczuka. - Nie jest to dla mnie nowość, że muszę rotować składem. Na szczęście kadra jest na tyle szeroka, że mam pole manewru - mówi szkoleniowiec "Stalówki". Wyjechali już w piątek W podróż do Wielkopolski "Stalówka" wybrała się w piątek. Tur zajmuje dopiero piętnastą lokatę, a to znaczy, że otwierają strefę zagrożoną bezpośrednim spadkiem. W krótkiej historii trzech spotkań pomiędzy obiema jedenastkami raz był remis i po jednym razie wygrywała każda z drużyn. Co ciekawe, w takim samym skromnym stosunku po 1-0. Piotr Pyrkosz