Czy wojna z gigantami wkroczyła w kolejną fazę? Prezes Regionalnej Izby Gospodarczej Ryszard Kapusta twierdzi, że tak. Działanie ma to w sobie element walki z konkurencją, ale myśl przewodnia całej akcji jest nieco inna. Kupcy postanowili wszystkim korzystającym z bonów umożliwić zakupy poszerzonego asortymentu towarów - w ofercie będą nie tylko artykuły spożywcze, ale również sprzęt AGD, odzież, obuwie i niektóre usługi. Podpisane są już umowy z około sześćdziesięcioma placówkami handlowymi. RIG chce podpisać jeszcze ponad sto kolejnych. Miejscowe zakłady są przychylne propozycji Izby. A jest o co walczyć, bo według szacunków RIG - firmy są w stanie przeznaczyć w ciągu roku około 15 milionów złotych na bony dla pracowników. Marcin Kandefer