Do tragedii miało dojść ok. godz. 18. Po dotkliwym pobiciu siostry 15-latek miał sam zadzwonić na pogotowie i opowiedzieć co się stało. "Ratownicy, którzy zjawili się na miejscu rozpoczęli reanimację młodej kobiety. Niestety, nie udało się jej uratować" - informuje debica24.eu. Policja nie informuje o szczegółach zdarzenia. - Wyjaśniamy okoliczności śmierci 17-latki z Głowaczowa. Na miejscu pracuje policja i prokurator. Do wyjaśnienia sprawy został zatrzymany nastoletni brat ofiary - powiedział polsatnews.pl Bartosz Wilk z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie.