Policja zatrzymała samochód w Dębicy przy ulicy Rzeszowskiej, w piątek 6 listopada, tuż po godz. 17. Za kierownicą mercedesa siedział 26-letni mężczyzna. Razem z nim podróżowała 21-letnia kobieta. Oboje są mieszkańcami powiatu. Po sprawdzeniu dokumentów policjanci zajrzeli do plecaka kierowcy i zauważyli w nim woreczki z białym proszkiem. Zaraz po tym spenetrowali cały samochód. Kontrola okazała się dla nich niezwykle owocna. Wyszło na jaw, że woreczki foliowe z substancją przypominającą narkotyki schowane są w różnych zakamarkach mercedesa. - Część znaleziona została w tylnym zderzaku samochodu - mówi asp sztab. Wenancjusz Maty-sek, rzecznik prasowy dębickiej policji. Funkcjonariusze odkryli w sumie 27 woreczków z białym proszkiem, 13 woreczków z zielonym suszem i różnego rodzaju tabletki. Według policji może to być m.in. marihuana i amfetamina. Ustalaniem rodzaju przewożonych substancji zajmują się biegli. Jeśli okaże się, że były to narkotyki, 26-latkowi grozić będzie do 3 lat pozbawienia wolności. (akr)