Najwięcej interwencji odnotowano w Strachocinie, Bażanówce, Jamierzu, Posadzie Jaćmierskiej, Tyrawie Wołoskiej i Rozpuciu. - Nasze działania polegały głównie na wypompowywaniu wody z zalanych piwnic, garaży i studni. W jednym przypadku w Starachocinie ewakuowaliśmy dobytek w jednym z domostw na wyższe piętra, ustawiliśmy tam 300 worków z piaskiem - relacjonuje dyżurny oficer Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Sanoku. W wieczornych akcjach udział wzięło 12 jednostek OSP oraz jednostki PSP z Sanoka. Dzisiaj sytuacja w większości miejsc jest już stabilna.