Promesy przeznaczone są na usuwanie skutków powodzi, jakie wystąpiły w regionie w marcu i kwietniu tego roku. W sumie pieniądze otrzymało 46 samorządów; przeznaczone one będą głównie na odbudowę zniszczonej przez powódź infrastruktury drogowej. Schetyna podkreślał, że rząd przeznaczył tyle pieniędzy ile mógł. "Więcej nie możemy przekazać. Staramy się przede wszystkim naprawiać to, co zostało zniszczone w infrastrukturze. Rozdając promesy, zdaję sobie sprawę, że musimy także myśleć o tym, aby zapobiegać stratom i rozmawiać na ten temat z samorządami? - dodał. Łączną sumę strat, jakie wyrządziła powódź w marcu i kwietniu, oszacowano na ponad 40,5 mln zł. Bezpośrednio po powodzi wypłacono rodzinom, które ucierpiały wskutek żywiołu, zasiłki celowe w wysokości ponad 182 tys. zł. W roku bieżącym, oprócz promes wręczonych w środę, samorządy Podkarpacia otrzymały już ponad 40 mln zł na dofinansowanie zadań związanych z usuwaniem skutków klęsk żywiołowych z lat 2004 - 2008.