Lekarze i psycholodzy ostrzegają, by przed maturą w żadnym wypadku nie wspomagać organizmu "cudownymi" lekami lub energetyzującymi napojami. Egzaminy pisemne będą trwać do 21 maja. Terminy matur ustnych szkoły ustalają indywidualnie, muszą się one zakończyć do 31 maja. - Język polski mam w jednym paluszku. Tak przynajmniej mi się wydaje - maturzystka Monika nie dała się jeszcze zjeść stresowi. - Jeszcze parę rzeczy powtórzę, ale w niedzielę już daję sobie luz. Kawa, napoje energetyzujące i... syrop Wielu uczniom wydaje się, że dzięki "cudownym" lekom przyswoją więcej informacji. Litry kawy, napoi energetyzujących, a nawet popularny lek przeciwkaszlowy tussipect zawierający efedrynę, szybko pobudzają umysł, jednak działają bardzo krótko. Mogą też wyrządzić poważne szkody w organizmie, np. drgawki, niepokój, kołatanie serca, podrażnienie żołądka. - Najlepszym rozwiązaniem jest rozłożenie materiału w czasie. Wiadomo, że chcielibyśmy uczyć się krótko i szybko, ale żadne wspomagacze nie pomogą w kilka dni nadrobić zaległości - radzi Katarzyna Górka, psycholog. Nie myśleć o maturze - Ostatnie dni przed maturą należy poświęcić na odpoczynek. Wyjść gdzieś ze znajomymi, na świeże powietrze, zrezygnować z szybkiego, chaotycznego powtarzania materiału - dodaje Katarzyna Górka. - Najlepiej w ogóle nie myśleć o maturze. Autor:" KATARZYNA DRĄŻEK Najbliższe egzaminy maturalne: Poniedziałek, 5 maja - język polski Wtorek, 6 maja - język angielski Środa, 7 maja - wiedza o społeczeństwie Czwartek, 8 maja - język niemiecki Piątek, 9 maja - geografia Poniedziałek, 12 maja - biologia Wtorek, 13 maja - historia Środa, 14 maja - matematyka