Prace powstały podczas warsztatów w Centrum Rzeźby Polskiej w Orońsku w woj. mazowieckim. Ekspozycja prezentuje gliniane rzeźby o różnej tematyce - można zobaczyć zarówno portrety, autoportrety jak i postaci bajkowe, np. Koszałka Opałka, Kota w butach; postaci rzeczywiste, m.in. Nikifora z paletą i pędzlami, oraz kompozycje abstrakcyjne. W dwutygodniowych plenerach rzeźbiarskich, które odbywają się od 19 lat co roku w Centrum Rzeźby Polskiej w Orońsku uczestniczą głuchoniewidomi artyści w wieku od kilkunastu lat do wieku emerytalnego, którzy przyjeżdżają z całej Polski. Wielu z nich jest stałymi uczestnikami warsztatów. - Na początku zazwyczaj robią proste rzeczy, jak np. zwykłe naczynie. Gdy już to potrafią, dochodzą do kolejnego etapu - portretu swojego, kogoś bliskiego czy wymyślonego, a później tworzą już abstrakcje - powiedział Ryszard Stryjecki, pomysłodawca warsztatów i zarazem ich prowadzący. Na wystawie, która potrwa do końca sierpnia, zgromadzono prace około 30 głuchoniewidomych rzeźbiarzy. Od roku 1995 ich prace były eksponowane w warszawskim Zamku Ujazdowskim, w galeriach Płocka, Łodzi, Krakowa, Radomia, Lublina i Kozienic. Wernisażowi wystawy towarzyszył koncert niewidomego tenora Wiesława Pawlaka, który wystąpił z repertuarem znanych arii operowych i operetkowych. Otwarcie ekspozycji prac głuchoniewidomych rzeźbiarzy poprzedza szkolenie dla kilkudziesięciu muzealników z całej Polski, pod tytułem "Gość niepełnosprawny w Muzeum", które rozpocznie się w czwartek i potrwa do piątku.