Proceder trwał około dwóch lat. Ze Skarbu Państwa wypłynęło w tym czasie co najmniej dwa i pół miliona złotych. Policjanci z CBŚ zatrzymali trzynaście osób. Wszyscy to mieszkańcy Podkarpacia. O ich losie zdecyduje prokurator. Policja nie chce zdradzać szczegółów śledztwa. Nie wykluczone, że dojdzie do kolejnych aresztowań. Krzysztof Powrózek