22 czerwca w Rzeszowie planowany jest drugi Marsza Równości. Prezydent Rzeszowa Tadeusz Ferenc nie zgodził się na jego organizację. Swoją odmowę uzasadnił zagrożeniem życia lub zdrowia ludzi albo mienia; w tym samym dniu zgłoszonych zostało 29 manifestacji. W ostatnią sobotę rzeszowski Sąd Okręgowy uchylił w całości decyzję prezydenta miasta zakazującą drugiego Marszu Równości i 29 kontrmanifestacji. Wyrok jest prawomocny. Wniosek PiS "Mając na względzie ekscesy wywołane przez organizatorów tzw. marszów równości w Polsce, rada miasta Rzeszowa uważa, że organizacja podobnego marszu 22 czerwca w Rzeszowie stanowi zagrożenie dla poszanowania spokoju publicznego, w tym zagrożenia dla zdrowia i mienia" - napisali w projekcie oświadczenia radni PiS. Zdaniem wnioskodawców, rada powinna pozostawać "krytyczna wobec wszelkich prób nachalnego narzucania przez środowiska LGBT ideologii podważającej fundamentalne znaczenie wartości kultury i rodziny w społeczeństwie". Sesja rady miasta W środę na nadzwyczajnej sesji rada miasta odrzuciła proponowane przez PiS oświadczenie. Przeciwko jego przyjęciu głosowało dziewięciu radnych klubu Rozwój Rzeszowa Tadeusza Ferenca oraz klubu Platformy Obywatelskiej. Za opowiedziało się siedmiu radnych PiS. Natomiast czterech radnych Rozwoju Rzeszowa wstrzymało się od głosu.