Zatrzymany 37-letni mieszkaniec Warszawy, podejrzewany o włamanie i kradzież został przewieziony do Rzeszowa. Został tymczasowo aresztowany na okres dwóch miesięcy. W środę rano policjanci zostali powiadomieni o włamaniu do jednego z rzeszowskich domów jednorodzinnych. - Nieznani sprawcy weszli do środka, kiedy właściciele pogrążeni byli we śnie. Włamywacze zabrali stojące przed domem dwa samochody. Ich wartość właściciel wycenił na kwotę 411 tys. zł - mówi podinsp. Zbigniew Kocój, rzecznik rzeszowskiej policji. Z ustaleń na miejscu zdarzenia wynikało, ze sprawcy odjechali samochodami, korzystając, ze znalezionych podczas włamania do domu kluczyków i dokumentów do tych pojazdów. Policyjne działania zaskutkowały zatrzymaniem nocą tego samego dnia w Piasecznie pod Warszawą, 37-letniego mężczyzny podejrzanego o włamanie i kradzież samochodów. Policjanci odzyskali skradzione audi wraz z kompletem jego dokumentów. - W bagażniku odzyskanego samochodu znaleźli też dokumenty drugiego ze skradzionych pojazdów. Trwają jego poszukiwania - dodaje Kocój.