Do incydentu doszło 30 lipca, jednak służby poinformowały o tym 9 sierpnia. Dyżurny placówki Straży Granicznej w Rzeszowie-Jasionce otrzymał zgłoszenie, że na płycie lotniska mężczyzna pali papierosa w bliskiej odległości od tankowanego w tym momencie samolotu. Kiedy funkcjonariusze dotarli do pasażera samolotu z Londynu, który chwilę wcześniej przyleciał do Polski, mężczyzna zaczął zachowywać się agresywnie. Nie reagował na wydawane mu polecenia. Jak się okazało, był pod wpływem alkoholu. Na miejsce skierowano funkcjonariuszy SG z Zespołu Interwencji Specjalnych. W stosunku do nich podróżny również zachowywał się agresywnie i wulgarnie. Wobec mężczyzny zastosowano środki przymusu bezpośredniego. Chwilę później policjanci odwieźli go do izby wytrzeźwień. Kilka tysięcy złotych grzywny Sprawa miała swój finał w czwartek 5 sierpnia. 40-letni Polak usłyszał zarzut znieważenia funkcjonariuszy Straży Granicznej podczas i w związku z pełnieniem obowiązków służbowych, do czego się przyznał. Złożył wniosek o dobrowolne poddanie się karze grzywny w wysokości 5 tys. złotych oraz zobowiązał się do listownego przeproszenia mundurowych. Przyjął również mandat w kwocie 500 zł za palenia papierosa na płycie postojowej lotniska.