Sąd uznał, że stopień społecznej szkodliwości czynu jest nieznaczny i warunkowo odstąpił od wymierzenia kary z okresem próby na dwa lata. Jednocześnie zobowiązał Grzegorza B. do umieszczenia na stronach internetowych przeprosin i wpłacenia tysiąca złotych na rzecz Muzeum w Oświęcimiu - Brzezince. Sąd podkreślił, że student co prawda popełnił przestępstwo jednak gdy dowiedział się, że Żydzi poczuli się obrażeni, natychmiast wykasował dowcipy, a do Związku Gmin Żydowskich wysłał pismo z przeprosinami. Z argumentacją Sądu nie zgodził się prokurator, który zapowiedział złożenie zażalenia do Sądu Okręgowego.