Darmowa komunikacja miałaby zachęcić młodych ludzi z zagranicy, by częściej wybierali Rzeszów jako miejsce do studiowania. Pomysł zaproponował prezydent Rzeszowa Tadeusz Ferenc. W <a href="http://bip.erzeszow.pl/file/120570/druk%2020.pdf" target="_blank">projekcie uchwały</a> napisano, że ulga będzie "sposobem na promocję miasta". Obecnie darmowe przejazdy objęłyby około dwa tys. osób. To studenci z Ukrainy, Białorusi, Mołdawii, Hiszpanii, Turcji czy Indii - informuje dziejesienapodkarpaciu.pl. Darmowa komunikacja miejska przysługiwałaby zagranicznym studentom, jeśli będą posiadać Rzeszowską Kartę Miejską. Radni zajmą się projektem w przyszłym tygodniu, 19 czerwca. Pomysł nie wszystkim się jednak spodobał. Na portalach społecznościowych pojawiły się już krytyczne głosy przeciwko projektowi uchwały."Nie ma czegoś takiego jak darmowa komunikacja miejska, bo przecież i tak ktoś za to musi zapłacić... Ktoś, czyli my, wszyscy podatnicy" - napisał na Facebooku jeden z mieszkańców Rzeszowa.