Bazylikę ojców bernardynów wypełniła muzyka Jana Sebastiana Bacha, Nocolausa Bruhnsa, Johanna Kaspara Kerlla, Antonia Vivaldiego. W imprezie, która rozpoczęła się 14 czerwca, biorą udział muzycy reprezentujący Polskę, Rosję, Litwę, Ukrainę i Niemcy. Koncertują oni na słynnych, barokowych organach, pochodzących z końca XVII wieku. W ramach festiwalu zaplanowano łącznie 10 koncertów. Odbywają się one tradycyjnie w poniedziałki. Leżajskie organy uznawane są za jedne z najdoskonalszych w Europie. W kraju porównać je można jedynie z organami w Gdańsku-Oliwie i w Kamieniu Pomorskim. Jako jedyne w Polsce są instrumentem czysto mechanicznym, bez udoskonaleń elektronicznych. Mają w sumie 6 tys. piszczałek. Największe z nich mierzą 10,5 m wysokości, natomiast najmniejsze - 5 cm. Organy tworzą: duży instrument w nawie głównej świątyni i dwa mniejsze - w nawach bocznych. Są one zespolone w jednym chórze muzycznym. Każdy ma jednak oddzielną klawiaturę ręczną i nożną. Podczas koncertu na trzech instrumentach, komunikacja między organistami nie jest łatwa, ponieważ stanowiska gry oddzielone są od siebie filarami chóru. Festiwal zakończy się 16 sierpnia recitalem organowym znakomitego polskiego artysty, Józefa Serafina, dyrektora artystycznego leżajskiego festiwalu, oraz koncertem Orkiestry Symfonicznej Filharmonii Rzeszowskiej. Urodzona w Tatarstanie Lada Labzina brała udział w licznych kursach mistrzowskich w Holandii i Niemczech. Jest laureatką międzynarodowych konkursów organowych w Rosji, Szwajcarii i na Węgrzech. Koncertowała w wielu miastach Rosji oraz Niemczech, Szwajcarii i Wielkiej Brytanii. Prowadzi klasę organów w konserwatorium w Kazaniu, swoim rodzinnym mieście.