Jak poinformowała we wtorek rzeczniczka Izby Celnej w Przemyślu Małgorzata Eisenberger, niedźwiedź brunatny obecnie jest na liście zwierząt zagrożonych wyginięciem. - Tak więc niedźwiedź oraz wszystkie jego rozpoznawalne części są przedmiotem ochrony prawnej, na mocy tzw. konwencji waszyngtońskiej. Oznacza to tyle, że na przewóz niedźwiedziego trofeum, należało posiadać stosowne zezwolenie - powiedziała rzeczniczka. Dodała, że Rosjanin tłumaczył celnikowi, że skórę i czaszkę dostał w prezencie od znajomych myśliwych. Przewoził je dla siebie i nie wiedział, że powinien zaopatrzyć się w odpowiednie dokumenty. Iwan D., na co dzień emerytowany lekarz zamieszkały w Soczi, za próbę przewiezienia skóry i czaszki niedźwiedzia odpowie przed sądem. Grozi mu za to kara grzywny lub nawet pozbawienia wolności do dwóch lat. Skórę i czaszkę zabezpieczono. Mężczyzna nie został zatrzymany; wjechał na terytorium Polski.