Ratunkiem dla pani Beaty, pana Romana oraz ich dwóch synów: 9-letniego Roberta i 9-miesięcznego Konrada może być decyzja o rozbiórce obiektu i przyznaniu im zasiłku na odbudowę domu. Pani Beata decyzję taką dostała, pieniędzy jednak nie. Sytuacja rodziny pani Beaty Tyburskiej jest bardzo skomplikowana. Kilka lat temu kobieta straciła dach nad głową, gdyż jej nadużywająca alkoholu matka podpaliła ich dom rodzinny. Przy pomocy konkubenta pani Barbara urządziła prowizoryczne mieszkanie w stajni, która znajdowała się na tej samej posesji co dom. Udało się wydzielić dwa maleńkie pomieszczenia. W jednym znajduje się łóżko i biurko 9-letniego Roberta oraz stos rzeczy uratowanych z powodzi. Drugi to kuchnia. Kilka szafek, lodówka, łóżeczko małego Konrada, podarowana przez siostry zakonne kuchnia oraz łóżko rodziców. Metraż? Niecałe 20 metrów kwadratowych. Dwie fale powodziowe, które przelały się przez tarnobrzeską dzielnicę Wielowieś zniszczyły doszczętnie ten skromny majątek. Pani Beata z pomocą siostry zakonnej z pobliskiego klasztoru rozpoczęła starania o zasiłek na odbudowę domu. Rzeczoznawcy, którzy odwiedzili należący do niej teren wydali decyzje o remoncie stajni i rozbiórce starego domu. Pierwsza opiewa na 20 tysięcy, druga na 119 tysięcy. Tej drugiej, pani Beacie MOPR nie chce jednak wypłacić. Wiktor Stasiak, wiceprezydent Tarnobrzega zna szczegółowo sytuację rodziny pani Beaty. - Rozmawiałem w sprawie pomocy pani Beacie z dyrektorką MOPR. Sprawa jest skomplikowana, bo kwota 119 tysięcy została przyznana na obiekt, w którym pani Beata była zameldowana, czyli stary podpalony dom. Kłopot w tym, że w nim nie mieszkała, bo... mieszkała w budynku gospodarczym znajdującym się w głębi posesji. To bardzo trudny przypadek, zleciłem jednak ponowne przyjrzenie się sprawie i wierzę, że znajdziemy takie rozwiązanie, które pozwoli na trwałą poprawę warunków bytowych tej rodziny. Wiem, jak ważny jest czas i zapewniam, że decyzja zostanie podjęta możliwie szybko. Małgorzata Rokoszewska FB.init("baac9ef38ccd29fc91ce2d9d05b4783b");