Chłopiec bawił się na podwórku. W tym czasie przyjechał autem terenowym jego ojciec. Mężczyzna nie zauważył chłopca i przejechał po nim. 2-latka przetransportowano helikopterem do szpitala w Rzeszowie. Dziecko zmarło w placówce. Policja bada okoliczności wypadku. Wiadomo już, że kierujący samochodem ojciec dziecka był trzeźwy. Maciej Grzyb CZYTAJ TAKŻE NA RMF24.PL